Dziś kilka słów na temat postępowania sądowego. Istotnych słów.
Otóż wbrew powszechnemu społecznemu przekonaniu postępowanie odwoławcze (apelacyjne) nie jest nowym postępowaniem w sprawie. Czyli odwoływanie się od wyroku sądu I instancji nie powoduje jej rozstrzygania od nowa.
Najważniejsze jest postępowanie w I instancji
Celem postępowania odwoławczego jest zweryfikowanie poprawności wydanego orzeczenia przez sąd I instancji.
Polega ono na zbadaniu czy sąd w oparciu o materiał dowodowy przedstawiony w postępowaniu w I instancji został we właściwy sposób oceniony. I czy następnie w oparciu o tą ocenę sąd zastosował właściwe przepisy, na których oparł swój wyrok.
Ta czynność profesjonalnie nazywa się subsumpcją, inaczej kwalifikacją prawną.
Sprowadza się ona do zastosowania odpowiednich przepisów do ustalonego stanu faktycznego.
Stanem faktycznym są wszystkie okoliczności sprawy, a więc dowody z przesłuchania świadków, z dokumentów, zaświadczeń urzędowych, zdjęć, nagrań i innych.
Tutaj muszę wskazać na różnicę między procedurą cywilną, karną czy administracyjną. Ta ostatnia się dzieli na procedurę postępowania „przed urzędami” i przed sądami administracyjnymi.
Najistotniejszy jednak wniosek jest taki że to na stronie, która wnosi „o coś”, spoczywa obowiązek udowodnienia „tego” przed sądem I instancji.
>>> Dlaczego podczas przesłuchania powinien towarzyszyć Ci adwokat?
Sąd z urzędu nie działa. Nie jest rzecznikiem interesu żadnej ze stron procesowych, gdyż naruszyłby zasadę niezawisłości i bezstronności (od reprezentowania interesu stron są adwokaci i radcy prawni).
Jego rola sprowadza się do sprawnego i jak najszybszego przeprowadzenia postępowania, w którym to strony procesowe są „aktorami”.
Sąd pełni jedynie rolę „widza”.
A że postępowanie odwoławcze nie ma na celu prowadzenia sprawy od nowa, to jasne jest, że jedynym momentem przedstawienia całego materiału dowodowego jest postępowanie w I instancji. Albowiem postępowanie odwoławcze ma wyłącznie na celu zbadanie, czy sąd I instancji zastosował właściwe przepisy prawa materialnego (np.: kodeksu cywilnego) i czy jego praca odgrywała się w sposób przewidziany przez przepisy procedury sądowej (np.: kodeksu postępowania cywilnego).
Sąd odwoławczy nie bada merytorycznie sprawy od nowa.
Zatem aktywność, inwencja i pomysłowość co do udowodnienia swoich racji może nastąpić tylko przed sądem I instancji.
Przedstawienie nowych dowodów przed sądem odwoławczym powoduje ich pominięcie. Warto o tym pamiętać, bo po postępowaniu w I instancji niewiele można już „odkręcić”.
Tak jak czasu nie da się cofnąć, tak nowych dowodów już nie można wnosić.
>>> Sprawdź, komu przysługuje wierzytelność dochodzona przez wspólnika spółki cywilnej
Skarga kasacyjna
Na koniec kilka słów o skardze kasacyjnej do Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Wbrew krążącemu mitowi, nie jest to postępowanie w III instancji (Konstytucja przewiduje tylko postępowanie w dwóch instancjach).
Skarga kasacyjna to nadzwyczajny środek zaskarżenia decyzji sądu II instancji.
Może ona zostać sporządzona wyłącznie przez adwokata lub radcę prawnego. Jest to tzw. przymus adwokacko – radcowski.
Służy on, aby wstępna zasadność jej sporządzenia została zweryfikowana przez profesjonalistę.
A następnie została napisana w profesjonalny sposób.
Skarga kasacyjna przysługuje tylko co do określonej kategorii spraw – i jak wcześniej napisałem – musi zostać sporządzona przez profesjonalistę.
>>> Poznaj 3 najczęstsze błędy, które szkodzą w relacji z Twoim adwokatem
To zawężenie kategorii spraw ma na celu uniemożliwienie traktowania Sądu Najwyższego jako swoistej możliwości odwoływania się do sądu III instancji.
Wniosek jest taki, że najistotniejsze jest postępowanie przed sądem I instancji.
Odwołać się można do sądu II instancji.
Natomiast w wyjątkowych sytuacjach można złożyć skargę kasacyjną do SN lub NSA.
Zdjęcie: Miguel Á. Padriñán
***
Problematyka kserokopii i fotokopii akt w świetle polskiej procedury cywilnej
Jedną z podstawowych zasad polskiego postępowania cywilnego jest zasada jawności wewnętrznej postępowania. Przejawia się ona w tym, że strony postępowania mają prawo do przeglądania akt sprawy, otrzymywania odpisów, kopii lub wyciągów z akt oraz zapisu dźwięku.
W związku z tym, że mamy obecnie do czynienia ze społeczeństwem informacyjnym, kiedy właściwie każdy czy prawie każdy ma lub może mieć łatwy dostęp do urządzeń z aparatem fotograficznym, pojawiły się nowe zagadnienia dotyczące zakresu stosowania tej zasady [Czytaj dalej…]