Windykacja zagraniczna jest procesem bardziej skomplikowanym niż windykacja krajowa. Na ogół wymaga większego nakładu czasu oraz środków, jeśli ma być zakończona sukcesem.
Windykacja długu za granicą
Tego rodzaju windykację od krajowej różni to, że pojawiają się tutaj dodatkowe czynniki w postaci problemów językowych, różnic kulturowych i różnic prawnych.
Nie bez znaczenia jest też poczucie większej bezkarności po stronie dłużnika, którego kontakt z wierzycielem często ogranicza się tylko do korespondencji elektronicznej.
Z tych wszystkich powodów bardziej wskazane w przypadku windykacji zagranicznej jest skorzystanie z pomocy renomowanej firmy windykacyjnej lub kancelarii prawniczej, które specjalizują się w tym temacie i świadczą usługi w zakresie międzynarodowych postępowań sądowych.
>>> Jak prawidłowo liczyć koszty mieszkaniowe, gdy ubiegasz się o alimenty?
W procesie windykacji zagranicznej ważne jest, aby dłużnik od samego początku miał świadomość gotowości po stronie wierzyciela do szybkich i zdecydowanych działań.
Niewłaściwym postępowaniem może być na przykład wielokrotne wysyłanie wezwań do zapłaty mimo braku jakiejkolwiek reakcji ze strony dłużnika, czy informowanie go o planowanych działaniach prawnych przed sądem w Polsce, mimo braku jurysdykcji sądu krajowego.
Takie działania nie tyle, że nie prowadzą do wypełnienia przez dłużnika zobowiązania, ale nawet utwierdzają go w przekonaniu, że nie grożą mu ze strony wierzyciela realne sankcje prawne.
>>> Sprawdź, jakie podmioty posiadają zdolność restrukturyzacyjną i zdolność upadłościową
Pewną pomocą mogą służyć służby konsularne w postaci ambasad RP, które zdarza się, że wyrażają zgodę na wysłanie oficjalnego pisma ze strony ambasady i wykonanie telefonu monitującego przyczynę braku rozliczeń.
Więcej o skutecznym odzyskiwaniu zagranicznych należności przeczytasz w moim blogu w artykule pt. Windykacja zagraniczna.
Zdjęcie: Liza Summer
***
Długi małżonków
Nierzadko dochodzi do sytuacji, kiedy małżonkowie razem wzięli kredyt czy poręczyli dług. Wtedy problemem stają się wspólne długi małżonków.
Mąż i żona mogą jednak złożyć wniosek o upadłość konsumencką.
Ważne przy tym, by wniosek taki złożył za siebie oddzielnie każdy z małżonków. W przeciwnym wypadku bank wciąż będzie egzekwował należności od drugiego małżonka [Czytaj dalej…]