Produkt kontraktowy a refundacja NFZ

Autor: Redakcja w kategorii: Administracja, Gabinet stomatologiczny, Placówka zdrowia, Prawo dla biznesu, Zdrowie i medycyna

Produkt kontraktowy a refundacja NFZ – czy pacjent będzie musiał przychodzić do tego samego lekarza dwa razy, aby tylko wszystko zgadzało się z harmonogramem?

Każdy, kto zawodowo ma do czynienia z medycyną przyzna chyba, że współpraca z NFZ bywa często skomplikowana i bardzo sformalizowana.

Wszystko przez szereg zarządzeń, kontroli czy obowiązujących zasad.

Lepiej jest tylko w jednym przypadku – rozliczenia i zapłaty za wykonane świadczenia.

Zdarza się jednak, że NFZ danego świadczenia nie włączył do rozliczenia, czego powody mogą być różne.

Dziś o dotyczącej tego problemu nowej zasadzie, której przedmiotem jest produkt kontraktowy.

Produkt kontraktowy a refundacja NFZ

Prosto i logicznie

Obecnie co do zasady Narodowy Fundusz Zdrowia nie „utrudnia” refundacji, jeśli tylko świadczenie zostało we właściwy sposób przedstawione w sprawozdaniu.

Nie sprawdzano zgodności pomiędzy dniami przyjmowania pacjentów, a dniami, kiedy w myśl umowy z NFZ może być realizowany dany produkt kontraktowy (np. świadczenia ortodontyczne, świadczenia chirurgiczne).

Praktycznie nie było zatem przeszkody, by – tak powiedzieć jedynie dla przykładu – w czasie przeznaczonym na świadczenia ortodontyczne wykonywać świadczenia chirurgiczne i odwrotnie.

Produkt kontraktowy na oku NFZ

Narodowy Fundusz Zdrowia zamierza to zmienić, kontrolując relację pomiędzy przyjmowanymi pacjentami i świadczeniami na ich rzecz a aktualnym harmonogramem lekarza.

          >>> Jak ważna jest dokumentacja medyczna podczas przygotowywania pozwu o odszkodowanie za błędy medyczne?

Weryfikacja obejmie konkretną datę, produkt kontraktowy oraz miejsce udzielania świadczenia i lekarza udzielającego świadczenie.

Wykazanie niezgodności będzie skutkowało odrzuceniem przez NFZ danego świadczenia przy rozliczaniu, a co za tym idzie – brakiem zapłaty za to świadczenie.

Pacjenci zatem często przyjdą do tego samego lekarza dwa razy (np. raz na zabieg ortodontyczny, drugi raz na zabieg chirurgiczny), aby wszystko zgadzało się z harmonogramem.

Nie jest to rozwiązanie ani prostsze, ani tym bardziej logiczne…

Zdjęcie Clay Banks pochodzi z Unsplash

***

Dentysta pociągnięty do odpowiedzialności

Nie ulega wątpliwości, że dentysta tak jak my jest tylko człowiekiem i może zdarzyć mu się wywołanie szkody przy leczeniu.

W wypadku dentystów prywatnych, zawiera się z nimi umowę o świadczenie usługi medycznej.

Praktycznie powoduje to, że odpowiedzialność dentysty odbiega nieco od odpowiedzialności związanej z innymi zabiegami medycznymi [Czytaj dalej…]

Poprzedni wpis:

Następny wpis: