Odmowa leczenia

Autor: Redakcja w kategorii: Prawo dla każdego, Zdrowie i medycyna

W swojej praktyce bardzo często słyszę pytanie, na które udzielić odpowiedzi jest bardzo trudno. Nie chodzi tu o względu prawne czy medyczne, ale po prostu etyczne. Co bowiem zrobić, gdy w sytuacji zagrożenia życia bądź zdrowia w poważnym stopniu ze strony pacjenta następuje odmowa leczenia?

Odmowa leczenia

Odmowa leczenia

Przepisy polskiego prawa nie przewidują zakazu samobójstwa, a więc nawet przy zagrożeniu życia pacjent może odmówić leczenia.

Inna sprawa, że powinien on zostać w sposób należyty pouczony o skutkach odmowy leczenia.

W takim przypadku występują problemy dwojakiego rodzaju:

          >>> Sprawy o odszkodowania za szkody medyczne przedawniają się z upływem lat trzech od chwili, kiedy zyskujemy wiedzę o szkodzie i osobie, która jest odpowiedzialna za jej naprawienie. Sprawdź jak zapobiec przedawnieniu roszczenia

  • dowodowe – pacjent odmawiając leczenia zazwyczaj odmawia też podpisania oświadczenia o owej odmowie. Wtedy sytuację trzeba opisać w dokumentacji w sposób możliwie najbardziej szczegółowy oraz o ile to możliwe – potwierdzić podpisem drugiego lekarza
  • czy jeśli pacjent pozostaje jeszcze przez jakiś czas pod opieką lekarzy i dopiero wtedy ratowanie jego życia stanie się konieczne, należy udzielić mu pomocy? Moim zdaniem tak, bowiem do ratowania życia zgoda pacjenta nie jest wymagana. Trzeba jednak pamiętać o odpowiednim opisaniu tego w dokumentacji.

Nie zmienia to też faktu, że każda tego typu sytuacja jest inna i na pewno będzie poddana szczegółowej analizie.

Zdjęcie: Anna Shvets

***

Trudności intubacyjne. Zwykła operacja i tragiczny koniec

W szpitalach przeprowadza się wiele zwykłych zabiegów. Tak miało być i tym razem.

Pacjent powinien wyjść ze szpitala dosłownie dwa dni później.

Koniec był jednak zupełnie inny – można powiedzieć tragiczny.

Sama operacja się udała, ale pacjent został po niej sparaliżowany, czy jak określa się to językiem medycznym: „czterokończynowy niedowład dużego stopnia” [Czytaj dalej…]

Poprzedni wpis:

Następny wpis: