Kto odpowiada za wypadek drogowy

Autor: Redakcja w kategorii: Odpowiedzialność karna, Prawo karne

Pytanie niby proste.

Jak to kto? Kierowca! Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste.

Ustawodawca w art. 177 k.k. użył słowa „kto”, jednakże z treści przepisu wynika, że odpowiedzialność ponosi ten na kim ciąży obowiązek przestrzegania zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym czy powietrznym.

Nie oznacza to, że winnym wypadku drogowego może być tylko kierowca.

Kto odpowiada za wypadek drogowy

Odpowiedzialność za wypadek drogowy może ponieść każdy uczestnik ruchu

A więc kierowca pojazdu mechanicznego ale i wozu konnego. Rowerzysta i pieszy.

Z kolei karalność prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości dotyczy tylko tych, którzy prowadzili pojazd mechaniczny.

Powszechnie przyjmuje się, że za wypadek drogowy odpowiedzialność może ponieść także osoba, której nie uznalibyśmy na pierwszy rzut oka za uczestnika ruchu np.:

  • osoba zobowiązana do zapewnienia bezpieczeństwa ruchu pojazdów
  • osoba zobowiązana do konserwacji szlaków komunikacyjnych
  • pasażer kierującego
  • inna osoba.

          >>> Ucieczka z miejsca wypadku – sprawdź, czy każde opuszczenie miejsca wypadku będzie zbiegnięciem

W praktyce  jeśli chodzi o odpowiedzialność osób innych niż kierowca mamy aż 3 linie orzecznicze do wyboru, zgodnie z którymi:

  1. inna osoba jest współsprawcą np. powierzający kluczyki od samochodu osobie nietrzeźwej (np. Sąd Najwyższy wyrok z 9.12.2010, III KK 196/10 czy Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrok z 24.08.2016 r., II AKa 201/16)
  2. inna osoba ponosi odpowiedzialność tylko za skutek spowodowany wypadkiem o ile między jej działaniem a powstaniem skutku zachodzi związek przyczynowy (Sąd Najwyższy wyrok z 30.09.1977 r., VII KZP 35/77)
  3. nie ma  podstaw prawnych do odpowiedzialności innej osoby (Sąd Najwyższy w wyroku z 4.02.1992 r., II KRN 451/91).

Niestety, dominującym obecnie poglądem jest pogląd nr 1.  

Przykładowo w wyroku z 7.07.1998 r. w sprawie III KKN 109/97Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że:

          >>> Kierowco, sprawdź o czym musisz pamiętać, gdy dochodzisz swoich praw w sądzie

skazany, wręczając kluczyki do samochodu pijanemu W.K., naruszył, i to umyślnie, podstawowe zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a skutki swego postępowania mógł i powinien był przewidzieć. Pomiędzy zachowaniem skazanego a określonym wypadkiem zachodzi związek przyczynowy, gdyż gdyby nie zezwolił on na prowadzenie swego pojazdu osobie nietrzeźwej, do wypadku, jak słusznie ustalił Sąd, wcale by nie doszło. Jest on nie sprawcą pośrednim lecz współsprawcą występku.

Należy pamiętać, że samo udostępnienie kluczyków pijanemu kierowcy stanowi wykroczenie (art. 96 ustawy Kodeks wykroczeń). Jednakże, jeśli dojdzie do przestępstwa z art. 177 k.k. wykroczenie zostanie pochłonięte przez przestępstwo współsprawstwa.

Czy za wypadek drogowy odpowiada kursant nauki jazdy?

Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca.

Pojazd tzw. „elki” ma trochę inną konstrukcję niż zwykłe auto. Miejsce pasażera obok kierowcy przeznaczone jest dla instruktora jazdy i wyposażone tak, aby mógł on mieć wpływ na jazdę auta.

          >>> Pamiętaj o możliwości wystąpienia błędu pomiaru w alkomacie. Przeczytaj artykuł: Karta wzorcowa alkomatu

W pojeździe nauki jazdy mamy więc dwóch kierujących.

Takie stanowisko zajął Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie w wyroku z 10.06.2014 r. w sprawie XI W 4005/13 oraz Sąd Najwyższy w wyroku z 23.02.2011 r. w sprawie III KK 276/10. Sąd Najwyższy wskazał, że kursant odpowiada za spowodowanie wypadku na zasadach ogólnych Kodeksu karnego, zaś jego i instruktora odpowiedzialność są od siebie niezależne.

Na koniec mała kontrowersja

Sąd Okręgowy w Krakowie w orzeczeniu z 17.02.2005 r. za sygn. II Ka 30/05 uznał, że:

Nieprawidłowe wykonanie naprawy samochodu, mające istotne znaczenie dla jego bezpieczeństwa, dokonane przez właściciela firmy naprawczej lub jego pracownika, nieposiadających odpowiednich kwalifikacji do dokonywania napraw tego rodzaju, pociąga za sobą odpowiedzialność właściciela za stan techniczny pojazdu, zatem i za powstały wypadek, o ile wykazano jego nieumyślność.

          >>> Na czym polega zasada pierwszeństwa w ruchu drogowym?

Na szczęście jedna jaskółka wiosny nie czyni… Zacytowane wyżej orzeczenie jest krytykowane w doktrynie.

Ada Chmielewska-Ciż
adwokat

Zdjęcie Matt C pochodzi z Unsplash

***

Sprawność techniczna pojazdu

Na kanale „Discovery” emitowany był serial dokumentalny rodzimej produkcji „Największe polskie katastrofy”. Odcinek 6 został poświęcony tragicznemu wypadkowi autobusu w Kokoszkach.

Wypadkowi, w którym istotną rolę odegrała sprawność techniczna pojazdu.

Wypadek z dnia 2 maja 1994 r.

Tego dnia wieczorem kierowca PKS Gdańsk pokonywał trasę Zawory-Gdańsk. To był ostatni kurs tego dnia więc uległ prośbom [Czytaj dalej…]

Poprzedni wpis:

Następny wpis: